Lubię sprawdzone rozwiązania. W swojej pracy stosuję zasadę leczenia oszczędzającego tkanki własne zębów i przyzębia. Nie ma nic lepszego niż to co stworzyła natura, trzeba tylko umiejętnie o to zadbać - to staram się przekazywać moim pacjentom i w ten sposób ich leczyć.

 

Specjalizuję się w zachowawczych odbudowach estetycznych zębów. Masz starte zęby? Nie chcesz pokrywać ich jeszcze koronami? Doskonałym i ekonomicznym rozwiązaniem będzie zabezpieczenie ich materiałem kompozytowym. Jest on estetyczny, ma wytrzymałość bardzo zbliżoną do tkanki zęba i w maksymalny sposób chroni pozostałą jego część. Utrata własnych tkanek zębów w postaci ich starcia - jako konsekwencja bruksizmu, urazu, rozpuszczenia (czyli erozji) szkliwa lub nieprawidłowego szczotkowania - w pewnym momencie wymusza ich kompleksową odbudowę. Poprzez użycie kompozytu wydłużam naturalny ząb bez konieczności usuwania dodatkowej ilości jego tkanek czy leczenia endodontycznego, czyli umartwiania zęba. Jest to metoda znacznie tańsza od alternatyw - licówek porcelanowych, koron.

 

W moim gabinecie wspomagam się zdjęciami rtg wykonywanymi przy użyciu nowoczesnej radiowizjografii, gwarantującej minimalną dawkę promieniowania rentgenowskiego.

 

Moją domeną jest również stomatologia zachowawcza w zakresie leczenia próchnicy. Wprawne oko wieloletniego praktyka oraz ogromne doświadczenie w odbudowach zachowawczych zębów powodują, że zrobione przeze mnie wypełnienia wymieniam pacjentom po 12-15 latach, a zęby te nadal pozostają żywe.

 

Poprzez poprawę zwarcia zębów i szynoterapię wspomagam leczenie ortopedyczne i fizjoterapeutyczne.

 

Wykonuję szyny relaksacyjne u pacjentów wymagających ochrony zębów, przyzębia lub stawu skroniowo-żuchwowego. Szyny projektowane są na podstawie wyniku badania manualnego stawów skroniowo-żuchwowych i wykonywane w artykulatorze na podstawie pomiarów łukiem twarzowym firmy GAMMA DENTAL (patrz zdjęcie po prawej).

 

Znieczulam sprawdzonym i istniejącym już od wielu lat urządzeniem do komputerowego znieczulania The Wand. Środek znieczulający podawany jest automatycznie pod stałym, niewielkim ciśnieniem co maksymalne zwiększa komfort pacjenta. System The Wand pozwala na znieczulenie bez bólu i stresu w sposób skuteczny i bezpieczny. "Samo podawanie znieczulenia odbywa się manualnie - lekarz przykłada końcówkę do dziąsła pacjenta i pod kontrolą mikroprocesora podaje lek znieczulający. Komputer cały czas informuje o kolejnych etapach przenikania leku do tkanek i kontroluje proces aplikacji: tempo podawania i ciśnienie." Zwiększone ciśnienie podczas tradycyjnych zastrzyków powoduje zbyt szybkie rozpychanie tkanek, co jest przyczyną bólu.